Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kinaya
Przywódca
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z błękitnego wzgórza *female*
|
Wysłany: Czw 12:09, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-witaj keira - żekłam po czym wymownie spojżałam w stronę achai. - chyba zaczyna mi być jej żal ... nie wiem czy dlatego że ją tak urządziłam czy dlatego że odwala taki cyrk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Achaja
Przywódca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Cienistego Wąwozu *famale*
|
Wysłany: Czw 15:03, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Chwilę przyglądam się Kinayi, a potem warczę do Nali i Shadow:
- Zaczynam żałować, ale nie z powodu tego, że wyrządziła mi rany... że się z nią pogryzłam... ale z drugiej strony nie podsłuchuje się i nie podgląda... chociaż... to chyba za srogie, żebym ją tak urządziła w tę łapę - po czym rwię mięso, a potemm kładę się i odpowczywam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinaya
Przywódca
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z błękitnego wzgórza *female*
|
Wysłany: Czw 17:07, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
rprzeciągnęłam sie rozkosznie. Po moich plecach przebiegł zimny dreszcz. Zerwałam sie na równe nogi. Burczało mi w brzuchu. Odruchowo przełożyłam ciężar na zranioną łapę. Skrzywiłam się po czym pobiegłam w stronę pijących zebr. Schowałam się wśród traw i czujnym wzrokiem wypatrywałam najsłabszą ... Jest ! Wyskoczyłam za swej kryjówki próbując odłączyć źrebie od stada po czym rzuciłam się jej do szyi i przewróciłam ją zaciskając sew ostre kły na jej szyi, dusząc ją. Zawlokłam ją pod drzewo i połozyłam koło Keiry. Adrenalina która sprawiła że nie czułąm bólu szybko przestała działać i rana znów się odezwała.
- jakie to śmieszne - mówię do keiry - podczas polowania potrafię przebiec szybko spore odległości a kiedy stoję sobie spokojnie pod drzewem ciężko ustac mi się na łapach. Chcesz troszkę? - po czym usiadłam i zaczęłam jeść martwe zwierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nala
Przywódca
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spod Złotej skarpy
|
Wysłany: Czw 19:05, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Wstałam, przeciagnełam się i poszłam napić się wody. Po czym wrociłam do Achai, położyłam łeb na łapach i zasnełam, byłam bardzo zmęczona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keira
Główna przywódczyni
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Białej Doliny=) female
|
Wysłany: Czw 19:07, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
-Chętnie, chętnie - uśmiecham się serdecznie i dobieram sie do padłego zwierza - Tak to już jest. W stresie nie czujesz bólu. Przynieść ci jeszcze trochę tej leczniczej rośliny? Mam duzo w mojej jamie. Moze ci pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nala
Przywódca
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spod Złotej skarpy
|
Wysłany: Czw 20:15, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
obudziłam się i pomyslałam - jestem strasznie głodna ide cos upolować. odeszłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinaya
Przywódca
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z błękitnego wzgórza *female*
|
Wysłany: Pią 7:06, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
jeśli chcesz. Szczeże mówiąc to ja nie za bardzo wierzę w te lecznicze ziólka ale nie zaszkodzi spróbować - mruknęłam i uśmiechnęlam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Wojownik
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cienisty wąwóz *female*
|
Wysłany: Pią 17:13, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Wstaję i podchodzę do Kinay
-Witaj- uśmiecham się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achaja
Przywódca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Cienistego Wąwozu *famale*
|
Wysłany: Pią 18:16, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Achaja mierzy Shadow mrocznym i zimnym wzrokiem, ale potem rozciąga się, idzie do wodopoju i pije... po czym zrywa się do biegu i ucieka... chociaż czasami chwieje się... jest jej już lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinaya
Przywódca
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z błękitnego wzgórza *female*
|
Wysłany: Sob 20:06, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
patrzę na achaję ... nigdy nie zrozumiem tej lwicy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achaja
Przywódca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Cienistego Wąwozu *famale*
|
Wysłany: Nie 10:16, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
(No cóż, zawsze tak robię x3 we wszystkich RPG x3. Żeby nikt mnie nie rozumiał).
Znika za drzewami. Pędzi na swoje tereny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinaya
Przywódca
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z błękitnego wzgórza *female*
|
Wysłany: Nie 12:01, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Zrywam się do biegu biegną za achają, przebiegam obok niej, przyspieszam i znikam w gąszczu drzew....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ireth
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15:57, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
nagle w oddali zobaczyli jakąś postać to była ireth...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|