Znaleziono 37 wyników

Obudziłem się.Wstałem powli,żeby nie obudzić Nali.Podeszłem do brzegu.Złapałem 5 ryb,które zjadłem.Napiłem się i poszłem spać.

Niewiem.Polizałem ją i położyłem łep na jej łapach.Zasniłem.

Podeszłem do Nali i zaczołem ją lizać
-Może jednak ludziesą dobrzy.

Padrz jeden cie widzi imnie tez i woła innych odcodzą.

Patrz.Tam są ludzie z jakimiś rurami z krorych leci woda,a ta woda leci w ogien.

Tam jest............Wstałem szybko i........Ogień!

Ja niechcialem sie przytulac.Patrzulem w odal.Nagle w odali pojawil sie dym i ogien.

Bo ........Ja wiedzialem ze moja mama tam jest.

Byla ja uciekalem przed ta hiena to dporowadzilem ja do mojej mamy i ona ja zabila.

Hiena ugryzla mnie w lape.Upadlem ale potem wstalem i przegryzmem jej krtan.

Nie.moja mama zginela przezemnie.W pozaze zupelnie nie ale hiena...Zaatakowalem hiene.

Nie teraz.Wstałem,a głowa bolala mnie mocno,a przytym krwawiła.Za tobą jest hiena.Uciekaj i weś Achaje,a ja sie ta hiena zajme.

Powoli otwierałem oczy,ale nie do końca.Patrze a tam za Nalą jest Hiena.

Głowa mnie boli mam rane na głowie,Kinaya powiedziła,że mam uciekać, iże...Zemdlałem.

Uciekam,aż dotarłem do tego jeziora.Rozglądam się.Przeciesz Nala biegła w tym kirónku.Niewidze jej.